Dziś imieniny: Ludwika Piotra Jutro: Pawla Walerii

tymonCzas na kolejną rozmowę miesiąca - tym razem Tymoteusz Dolata, młody szybownik z Przybyszewa, który przygotowuje się do Mistrzostw Świata na Węgrzech.

 

Proszę się krótko przedstawić.
Nazywam się Tymoteusz Dolata, mam 19 lat, od urodzenia mieszkam w Przybyszewie.

 

Skąd pojawiło się u Ciebie zamiłowanie do szybownictwa?
Kiedy byłem mały tata pomagał jednemu zawodnikowi podczas zawodów i zabierał mnie ze sobą. Z czasem coraz częściej chciałem tam wracać.

 

Dlaczego akurat wybrałeś ten sport?
Ze względu na wolność jaką się czuje podczas lotu. W czasie jednego lotu można zwiedzić 1/4 polski, polatać skrzydło w skrzydło z naturalnymi mieszkańcami nieba oraz w dodatku pościgać się z innymi szybownikami.

 

Czy szybownictwo jest niebezpiecznym sportem?
Jak każdy sport. Zdarzają się wypadki, ale to jest rzadkość, ponieważ od pierwszych lotów uczeni jesteśmy żeby mieć oczy dookoła głowy.

 

Jak się zostaje pilotem? Jak ty zostałeś pilotem szybowca?
Na początku trzeba się zapisać na szkolenie teoretyczne w klubie. Kiedy go zdamy można przystąpić do szkolenia praktycznego. Po jego ukończeniu jedziemy do Warszawy na państwowy egzamin teoretyczny i na koniec czeka nas państwowy egzamin praktyczny. Po tym wszystkim można być dumnym ze swojej licencji pilota.

 

Jak łączysz naukę w szkole z szybownictwem? Czy na wszystko znajdujesz czas?
Szybownictwo pochłania dużo czasu przez co nauczyciele często dostają ode mnie usprawiedliwienie za nieobecność ze względu na trening. Dużo muszę nadrabiać w domu, ale można to pogodzić.

 

W lipcu wyjeżdżasz na Mistrzostwa Świata na Węgry. To z pewnością ogromne wyróżnienie.
Tak, jest to bardzo duże wyróżnienie, ponieważ jestem jednym z 6 powołanych reprezentantów z całej Polski. Będą tam sami najlepsi piloci z całego świata więc będzie to super lekcja latania. Wyjeżdżamy 21 lipca na tygodniowy trening, a 28 zaczynamy ściganie do 10 sierpnia.

 

W jaki sposób przygotowujesz się do mistrzostw?
Staram się latać w każdej pogodzie, żeby tam na miejscu aura mnie nie zaskoczyła. Będę miał również trening na szybowcu dwumiejscowym z byłymi reprezentantami Polski z Leszna.

 

Co czujesz gdy jesteś nad ziemią?
Ciężko to opisać, najlepiej jest przekonać się na własnej skórze. Podczas lotu można poczuć wolność, wczuć się w role ptaka. Piękne przeżycie.

 

Jakie masz plany na przyszłość?
Swoją przyszłość chce związać z lotnictwem, a mianowicie chciałbym zostać pilotem samolotu pasażerskiego. Mam nadzieje, że uda mi się spełnić kolejne marzenie.

 

Jakie masz zainteresowania oprócz szybownictwa?
Nie mam innych zainteresowań. Latanie pochłania tyle czasu, że nawet nie miałbym wolnej chwili na nic, a nie lubię czegoś robić tylko po łebkach.

 

Czego ci życzyć poza sukcesami sportowymi?
Tyle samo lądowań co startów oraz połamania skrzydeł

 

Dziękujemy za rozmowę.